"Wykrzycz to, co boisz się wyszeptać."

Nie uciekaj. Zatrzymaj się i zostań. Na chwilę. Na zawsze. Zostaw grzech za sobą i przestań biec, wyrównaj oddech życia. Nie upadaj i bądź. Na moment. Na wieczność. Przestań żałować i zacznij żyć, odszukaj swoje szczęście. Uśmiechnij się i ciesz się czym masz. Teraz. Bez przerwy. Zawsze walcz i pozbądź się wrogów, dąż do doskonałości. Tańcz. Skacz. Popadnij w stan euforii. Nie bój się, poddaj się beztrosce. Złap kawałek swojego ja za rękę. I nie puszczaj, by mieć na zawsze przy sobie. Obejmij. Otul. Przytul. Nie pozwól nigdy odejść. Wzbij się w powietrze. Szybuj wśród marzeń. Pokochaj. Odurz się. Odurz tym zapachem szczęścia, zapachem lawendy. Tym zapachem. A gdy zły dzień nadejdzie, schronienia szukaj w azylu swoim. I opowiedz o wszystkim. Czego się boisz. Co kochasz. I dlaczego myśli tak dziś się plączą. W razie potrzeby utoń w oceanie z czarnej herbaty. Ale tylko na chwilę... Nigdy na zawsze.


"Zaraz zrobimy kawę. 
Wprawdzie nie mam kawy, filiżanek i pieniędzy, 
ale od czego jest nadrealizm, metafizyka, poetyka snów."
-Tadeusz Różewicz

piątek, 24 października 2014 Leave a comment

« Starsze posty Nowsze posty »
Natalia Jeger. Obsługiwane przez usługę Blogger.