Czy jesteś szczęśliwym człowiekiem?

 Chyba nareszcie nadszedł ten moment, kiedy moje serce odwiedziła wiosna. Na gałęziach nadziei, pojawiły się pąki szczęścia. Na mojej twarzy pojawił się najszczerszy uśmiech, oczy nie kryją w sobie żadnej tajemnicy, bo tajemnicy po prostu nie ma. Moja dusza śpiewa, uśmiecha się razem ze mną. Jedynie obolałe ciało mnie ogranicza, ale to musiało się tak skończyć. Teraz liczy się tylko jedno, tylko moje zdrowie. Czas przystopować uszczęśliwianie innych moim kosztem, za dużo na tym straciłam. Nie zawsze szczęście innych było równe mej radości. Udało mi się wyjść z ogromnego dołu. To było potężne wykopalisko, z którego dużo wyniosłam, wiele zrozumiałam... Pokonałam przeszkody, niebezpieczne zakręty. Najgorsze już chyba za mną, ale nie chcę zaprzeczać. Wszystko jest prawie po staremu, nawet odzyskałam swoją miłość i chęć do fotografii. Za dwadzieścia dwa dni z ręką na sercu mam powiedzieć, że jestem szczęśliwa. Pomimo, że nienawidzę obchodzić urodzin, ma to być jeden z najlepszych dni w moim życiu. Czwartego kwietnia mam być szczęśliwym człowiekiem, jest to mój największy cel na tę chwilę. Wierzę, że tak będzie. Czas postawić kropkę w mojej opowieści zwanej życiem. Zacząć nowy rozdział - kolejny rok mojego życia.

Jeszcze będzie przepięknie. Jeszcze będzie normalnie.

środa, 13 marca 2013

Prześlij komentarz

Natalia Jeger. Obsługiwane przez usługę Blogger.